Wykładnia umów na prawie angielskim

Co stanowi dla mnie jedną z największych pułapek prawa angielskiego?

Zasady wykładni umów.

Jako polscy prawnicy wychowani jesteśmy na regulacji art. 65 § 2 KC, zgodnie z treścią którego, „w umowach należy raczej badać, jaki był zgodny zamiar stron i cel umowy, aniżeli opierać się na jej dosłownym brzmieniu.” Bezwiednie zakładamy często, że takie same zasady wykładni mają zastosowanie w innych porządkach prawnych. W przypadku umów na prawie angielskim to jeden z najgorszych błędów, jakie możemy popełnić.

Wykładnia umów w prawie angielskim tradycyjnie bazowała zawsze (i bazuje) na wykładni językowej. Co prawda punktem wyjścia w przypadku tzw. modern approach of interpretation jest podejście obiektywne, zgodnie z którym tekst umowy rozumieć należy tak, jak rozumiałaby go rozsądna osoba trzecia posiadająca taką wiedzę jak strony w momencie zawierania umowy. Niemniej jednak, szukając tego „obiektywnego” znaczenia tekstu, od razu przechodzi się do zasad wykładni gramatycznej: przede wszystkim szuka się „naturalnego i zwykłego” znaczenia użytych słów i sformułowań („natural and ordinary meaning”). Jeśli tak otrzymana treść jest jednoznacznie zrozumiała, odstępuje się od dalszej wykładni („where the parties have used unambiguous language, the court must apply it”, wyrok Sądu Najwyższego w sprawie Rainy Sky SA v Kookmin Bank [2011] UKSC 50) – nawet jeśli otrzymany rezultat jest nie do pogodzenia ze „zdrowym rozsądkiem biznesowym” („commercial common sense”). Dopiero gdy możliwe jest kilka wariantów gramatycznej wykładni danego postanowienia, możliwe jest szukanie takiej wersji, która miałaby biznesowy sens.

Przedstawione wyżej zasady wykładni językowej uzupełnione są przez zasady dodatkowe, wywodzące się z tradycyjnych reguł wykładni. To m.in.:

  • Expressio unius est exclusio alterius: wskazanie jednej konkretnej osoby, prawa lub obowiązku oznacza wykluczenie wszystkich innych osób, praw i obowiązków;

  • Ejusdem generis: znaczenie ogólnych pojęć może być zawężone i ograniczone przez pojęcia szczególne; jeśli np. po wyliczeniu szczególnych kategorii następuje pojęcie ogólne (np. „war, disturbances or any other cause”), pojęcie ogólne będzie ograniczone do zdarzeń podobnych do kategorii szczególnych (tj. „any other cause” będzie rozumiane jako „tego samego rodzaju jak wojny i niepokoje”);

  • Contra proferentem rule: wszystkie nieścisłości w tekście interpretowane są na niekorzyść strony, która jest autorem danego tekstu;

  • Parol evidence rule – tekst spisanej umowy interpretowany jest autonomicznie, a strona takiej umowy nie może powoływać się na dowody „ustne” zewnętrzne wobec dokumentu umowy.

Patrząc na powyższe zasady i nakładając na nie znajomość języka angielskiego, ograniczoną w przypadku każdego prawnika nie będącego native speakerem, jasna staje się skala wyzwania, którą przedstawia tak naprawdę każdy tekst umowy pod prawem angielskim.

more news

4

Feb

Zugang zum Kapital: Finanzinstrumente sorgfältig prüfen!   Bei Erwerb einer französischen vereinfachten Aktiengesellschaft (SAS) sollte der Käufer genau auf etwaige Wertpapiere, Wandelschuldverschreibungen und -Darlehen achten, die unter bestimmten Voraussetzungen Zugang zum Kapital gewähren können. Diese Zugangsrechte werden häufig durch einen Kontrollwechsel ausgelöst. Ihre Ausübung kann zum einen dazu führen, dass neue Aktionäre hinzutreten, oder schon …

4

Feb

Czym różni się w prawie angielskim „agreement” od „contract”? Różnica pomiędzy oboma, często wymiennie używanymi terminami, jest dla prawników spoza systemu common law trudno uchwytna. Opiera się na nieobecnej w prawie cywilnym doktrynie „consideration”. W prawie angielskim, by doszło do skutecznego zawarcia egzekwowalnej w sądzie umowy, nie wystarczy, że jedna ze stron złoży ofertę, która …

4

Feb

Co to dokładnie są te „indirect”, “incidental”, “consequential” czy “special” damages, które pojawiają się w klauzulach ograniczeń odpowiedzialności w prawie każdej umowie międzynarodowej? Temat ten interesuje mnie od dawna. Swojego czasu udało mi się wyśledzić definicje niektórych z tych pojęć na gruncie prawa amerykańskiego w Uniform Commercial Code (UCC). Natomiast cały czas czułem pewien niedosyt …

4

Feb

Jeśli zagraniczny kontrahent nie akceptuje prawa polskiego jako prawa właściwego dla zawieranej z nim umowy, a nie chcemy się zgodzić na nieznane nam prawo innego kraju, czy mamy jakieś inne wyjście? Mamy. Jak zwykle w międzynarodowym prawie handlowym, jest to rozwiązanie obarczone wieloma zastrzeżeniami i haczykami, ale jest. I jeśli skorzystać z niego umiejętnie, możemy …

4

Feb

Dlaczego decyduję się często na prawo szwajcarskie jako prawo właściwe dla umów międzynarodowych, jeśli wybór prawa polskiego nie jest akceptowany przez kontrahenta? Cóż, wybór prawa dla umowy międzynarodowej to skomplikowane równanie. Pamiętajmy, że wybór prawa wiąże się ściśle z wyborem sądu: doprowadzenie do sytuacji, gdy sąd musi orzekać według nieznanego sobie prawa to moim zdaniem …

4

Feb

Odwieczny temat: czy „liquidated damages” w prawach anglosaskich to odpowiednik naszych kar umownych? Nie do końca. W naszym KC kary umowne mają podwójną funkcję: odszkodowawczą oraz prewencyjno-represyjną. Kara umowna służyć może nie tylko jako zryczałtowane odszkodowanie w przypadku naruszenia, ale też jako „zachęta” dla dłużnika, by nie naruszał umowy i „kara” w przypadku naruszenia. W …