Jeśli zagraniczny kontrahent nie akceptuje prawa polskiego jako prawa właściwego dla zawieranej z nim umowy, a nie chcemy się zgodzić na nieznane nam prawo innego kraju, czy mamy jakieś inne wyjście?
Mamy. Jak zwykle w międzynarodowym prawie handlowym, jest to rozwiązanie obarczone wieloma zastrzeżeniami i haczykami, ale jest. I jeśli skorzystać z niego umiejętnie, możemy zaoszczędzić sporo pieniędzy.
Istnieje coś takiego, jak prywatne kodyfikacje prawa. Jedną z nich, najbardziej chyba zaawansowaną i popularną, jest Unidroit Principles of International Commercial Contracts – kodyfikacja „międzynarodowego prawa cywilnego”, przygotowana specjalnie na potrzeby międzynarodowych kontraktów handlowych i uwzględniająca ich specyfikę. Najnowsza wersja, z 2016 r., stanowi kompletne rozwiązanie, regulując praktycznie wszystkie problemy z zakresu prawa zobowiązań, które mogą się pojawić przy interpretacji i wykonywaniu międzynarodowych umów. Jest przy tym czytelna zarówno dla prawników z kręgu prawa cywilnego, jak i common law, stanowiąc pomost między oboma wielkimi tradycjami prawnymi.
Zasady Unidroit stosować można jako prawo właściwe „samo w sobie”, jeśli nasza umowa poddana będzie pod arbitraż (a tak jest z większością umów międzynarodowych). Jeśli jednak chcemy poddać naszą umowę jurysdykcji sądów powszechnych, też jest wyjście: możemy włączyć Unidroit PICC do umowy jako jej część. W ten sposób zasady Unidroit zastąpią wszelkie dyspozytywne normy wybranego prawa właściwego, a w prawie zobowiązań taki charakter ma ogromna większość postanowień.
A gdzie jest korzyść finansowa, o której wspomniałem na początku?
Stosowanie Unidroit PICC jest możliwe dla każdego prawnika. Jest to bardzo przejrzyście i jasno napisany akt prawny i jeśli raz go opanujemy, dalsze korzystanie z niego nie kosztuje nas już nic więcej. Innymi słowy, oszczędzamy na kosztach zagranicznych kancelarii, których pomoc jest niezbędna, jeśli musimy poddać umowę pod nieznane nam prawo zagraniczne.
Jaka jest podstawowa wada Unidroit PICC? Nieznajomość tego rozwiązania przez prawników.
Niestety, z moich obserwacji, w Polsce ten akt prawny jest kompletnie nieznany, a i na przysłowiowym Zachodzie nie jest dużo lepiej.
Ale nigdy nie jest za późno, żeby go poznać i zacząć jego stosowanie!